Obserwatorzy

niedziela, 7 października 2012

Wycieczka

 Po przerwie wznowiliśmy zwiedzanie pałaców i dworów Warmii i Mazur.  
Dnia 29 września 2012 odbyła się kolejna wycieczka, która dała nam sposobność poznania historii Warmii i Mazur. Zaczęliśmy od Morąga. 
Wybudowany w latach 1562 - 71 w stylu barokowym, jako miejska rezydencja pruskiego rodu szlacheckiego zu Dohna, wielokrotnie przebudowywany. Obecnie mieści się w nim Muzeum im. Johanna Gottfrieda Herdera, będące oddziałem Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.

 Pałac położony jest w centrum Morąga, około 46 km na północny zachód od Olsztyna, 45 km na południowy wschód od Elbląga i 28 km na północ od Ostródy. W mieście krzyżują się drogi wojewódzkie nr 519, 527 i 528, nieopodal natomiast znajduje się jezioro Skiertąg.


Pochodzący pierwotnie z Saksonii, członkowie rodu zu Dohna pojawili się na terenie Prus w połowie XV wieku (prawdopodobnie w 1454) jako rycerze Zakonu Krzyżackiego, natomiast za za protoplastę rodziny uznaje się rycerza Stanislausa (zm. 1504/ 05). Wiadomo, iż za zasługi dla Zakonu otrzymał on w 1469, na wieczne użytkowanie, dobra Wilczęta (niem. Deutschendorf) i Karwiny (Karwinden), co było zaczątkiem wielkiej rodowej fortuny. Majątek znacznie powiększył jeszcze, otrzymując w 1525 i obierając sobie za główną siedzibę wieś Słobity (Schlobbiten), jego syn Peter (1482 – 1553). Syn Petera Achacy wzniósł w Słobitach pierwszy dom, lecz pierwszy pałac był dziełem dopiero kolejnego potomka, Abrahama w XVII wieku. W międzyczasie Dohnowie stali się właścicielami kolejnych dóbr, w tym m.in. w Morągu.
Do czasów budowy pałacu w Słobitach, główną siedzibą rozrastającego się rodu Dohnów był zameczek w Morągu. W roku 1561 lub 1562 Achacy zu Dohna kupił tam działkę, na której znajdowały się fragmenty gotyckich murów miejskich wraz z basztami obronnym. Z wykorzystaniem północno-zachodniego narożnika murów jako jednej ze ścian wzniósł w latach 1562 - 1571, bądź jak podają inne źródła dopiero w 1595(niektóre z kolei tę datę wymieniają jako pierwszą przebudowę pierwotnego założenia), rodową miejską rezydencję, tzw. Zameczek Dohnów. Posiadłości w Morągu przez wieki były jedynie częścią wielkiego majątku rodu zu Dohna, w których posiadaniu pozostawało kilkanaście miejscowości na terenie byłych Prus Wschodnich.
Dzięki swojej zamożności i koneksjom z dworem cesarskim w 1900 roku przedstawiciel rodu Richard Wilhelm zu Dohna-Schlobitten (1843-1919) został podniesiony, przez ostatniego cesarza Niemiec i króla Prus Wilhelma II, do rangi i godności dziedzicznego księcia
W 1697 roku wielki pożar strawił sporą część starej zabytkowej zabudowy Morąga. Ucierpiał także pałac Dohnów wraz z bogatymi wnętrzami i rodowym archiwum, który przez następne lata pozostawał w ruinie. W latach 1717- 1719, na zlecenie rodu, został odbudowany i przebudowany na bardziej reprezentacyjną pałacową rezydencję przez pruskiego architekta Johanna Caspara Hindersina (1677-1738). Powstały budynek barokowy, założony został na planie nieco bardziej otwartej podkowy z nieregularnym dziedzińcem i dwoma pawilonami flankującymi bramę, która do kompleksu dobudowana została w 1731 roku. Ponadto na przypałacowy dziedzińcu w 1741 roku ustawiono kompleks zegarów słonecznych o nieznanym dzisiaj przeznaczeniu.
Podczas II wojny światowej pałac został poważnie zniszczony przez armię radziecką w czasie ofensywy w Prusach Wschodnich w początkach 1945. Odbudowany i przebudowany z przeznaczeniem na pomieszczenia kulturalne,dzięki zaangażowaniu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Olsztynie, został dopiero w latach 1975 - 1985. Od 1986 roku pałac jest własnością Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, które posiada tu swój oddział i prowadzi Muzeum im. Johanna Gottfrieda Herdera, prezentujące najwybitniejszego Morążanina- Herdera oraz sztukę i rzemiosło artystyczne regionu byłych Prus oraz dzisiejszych Warmii i Mazur. W 1990 roku w pałacu gościł ówczesny prezydent Republiki Federalnej Niemiec Richard von Weizsäcker.
Obecnie zabytkowy budynek pałacu jak i jego otoczenie oraz wnętrza utrzymane są w bardzo dobrym stanie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz